Postanowiłem dopisywać do tego posta stopniowo polecaną i słuchaną przeze mnie teraz muzykę.
Może ktoś odkryje dzięki temu coś miłego z punktu widzenia melomana i audiofila.
Tidal i Spotify maja tutaj trudne do przecenienia zasługi....
Nie będzie tutaj całej dyskografii, raczej obraz tego co gra w danej chwili.
Jest to też wskazanie przy jakiej muzyce prowadzone są odsłuchy i ocena brzmienia systemu i komponentów.
- Boubacar Traore - Blues afrykański z Mali, gitara akustyczna, drobne instrumenty perkusyjne i głos. Niezwykle dobrze nagrane i bardzo przyjemne granie.
- Musicke&Mirth - "Division Musick" i "Feuer und Bravour" - muzyka dawna, viola da gamba. Świetne nagrania.
- "Marshall Allen presents Sun Ra And His Arkestra: In The Orbit Of Ra" - odjazd free-jazzowy. Dobrze nagrana, składanka.
- System of a Down - "Toxicity". Ostry metal, świetnie nagrany. Nieprawdopodobna porcja czadu.
- Jan Johansson -"Jazz pa svenska". Fortepian i kontrabas w klimacie Bergmana. Szwedzki odpowiednik Komedy. Podobny czas, podobna śmierć i w swoich krajach podobny kult. Nieco nostalgiczne melodie ludowe w jazzowych aranżacjach.
- Duke Ellington-"Money Jungle". Doskonały jazz, świetnie nagrany.
7. Johnny Cash - American IV, V, VI
8. The Lowest Pair. Typ muzyki: Americana, czyli coś pomiędzy country a folkiem.
https://www.facebook.com/TheLowestPair9. Kathleen Ferrier śpiew, Bruno Walter dyryguje, "Das Lied von der Erde" (Pieśni ziemi), Gustav Mahler. Nieprawdopodobne wykonanie, świetne monofoniczne nagranie, choć brzmi jak stereo. Koniecznie na analogu.
No comments:
Post a Comment